Stwierdziłam, że dziś napiszę o makijażu.
Ale jakim? – dla nss.
Myślicie, że to niemożliwe?
Nieprawda, nawet nie mając kosmetyków można coś wymyślić. 
Oto „makijaż”:
Użyłam:
Łzy – Glam’ r us – 10 sm (za jedną)
Rzęsy – Sunny Bunny – 40 sm (zj)
Rzęsy – Glam’ r us – 30 sm
Kolczyki – Sunny Bunny – 20 sm (zj)
Wiem, nie „wymiata”, ale sądzę, że jak na coś dla nss to może być.
Co sądzicie?

fajne ja nie wyobrażałam sobie tego (by marysia8Flower)
OdpowiedzUsuń